poniedziałek, 29 września 2014

Idzie jesień?

Czujecie że kończy się lato? Ja już niestety jakoś tak. Chociaż za oknem jak na tą porę roku jest bardzo ciepło to jakoś tak z każdym dniem coraz częściej myślę że zima tuż tuż.
Może ktoś ma jakiś sposób na to żeby o tej zimie zapomnieć? Ciągnie mnie jeszcze na jakiś wyjazd motocyklem ale brak wolnego w pracy i jedyne co fajne przede mną to chyba nurkowania podlodowe. Potem już nowy rok, wiosna i może w końcu jakiś porządny wyjazd motocyklem.
Marudzę? Chyba muszę polatać Yamaszką!!

2 komentarze:

  1. ja na zime mam alternatywe..snowboard :D sporo adrenaliny! :D
    ale nurkowanie podlodowe też brzmi ekstremalnie. kiedyś nawet nurkowałam, chociaż nie pod lodem i pamiętam, że było fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nurkowanie pod lodem jest ekstremalne :) Woda jest lodowata i juz od tego jest mega adrenalina a przy tym świadomość że nie można się tak po prostu wynurzyć.
      W tym roku mam nadzieję zimą pojeździć po śniegu Yamaszką ;). Dużo lżejsza od poprzedniego moto wiec będzie fajnie :)

      Usuń