Co raz mocniej odczuwam potrzebę takiego samotnego wyjazdu.
Nie znam jeszcze kierunku ani terminu ale mam nadzieję że jeszcze w tym roku chociaż na kilka dni, gdzieś daleko.
Trzymajcie kciuki.
Autor: Ernest Jóźwik
Blog o podróżach ale nie tylko...blog o otaczającym nas świecie i moim na ten świat spojrzeniu, subiektywnie.
Będzie motocyklowo, będzie o nurkowowaniu i czasami na piechotę ale zawsze do przodu.
Bardzo bym chciał wybrać się na taki samotny wyjazd. Zdając sobie sprawę z różnych trudności jaki niesie ze sobą taki sposób podróżowania, coś w człowieku ciągnie go żeby to marzenie zrealizować. Trzymam kciuki za Twoje plany.
OdpowiedzUsuńSłynny rotopack Ernesta ;)
OdpowiedzUsuń